Muszę rozpocząc walkę!!!!!!!!
Stanełam na niej, szklanej , kwadratowej, ktorej nienawidze....
Waga-mój wróg...
Nie była dla mnie zbyt przyjazna...
Przeraziłam się...
Przepłakałam caly dzien i powiedziałam STOP
JA CHCĘ ŻYĆ!!!!!!!!!!!!!!!
Moją walkę rozpocznę, teraz , w tej chwili....
Zacznę od zakupow:
warzywa,chude twarogi, tunczyk, chude wedliny, mięso kurczaka, jogurty naturalne, platki owsiane, woda, cola zero
Postanowienia?
Wiecej ruchy czyli:
Zacznie od dlugich spacerow z corka oraz od kupna poziomego rowerka stacjonarnego, na ktorym bede pedalowac wieczorami i jak uda mi sie to jeszcze rano
Motywacja:
Mam dla kogo zyc , mam dwie corki, meza i kota !!!!!!!!!! Nie chce umierac !!!!!!!!!!!